Może ktoś wie?

Miał być żywopłot. Ogólnie temat jest do dyskusji między wszystkimi wspólnotami. Moim zdaniem powinniśmy się na siebie wzajemnie otworzyć, korzyści będą wspólne (największe dla dzieci i ich rodziców), ale wiem, że są głosy przeciw. Więc powinna się odbyć jakaś dyskusja.

Ma pan racje ale na pewno pojawi się problem z parkowaniem aut z sąsiedniego bloku na naszym terenie. Za nowym blokiem jest ok. 15 miejsc na zewnątrz. Jest garaż podziemny ale to nie rozwiąże problemu szczególnie jeśli chodzi np. o studentów, którzy przyjeżdżają autami. Nawet teraz można zaobserwować, że nieraz przyjeżdża auto wysiada osoba i idzie do nowego bloku - szczególnie gdy mamy uszkodzoną, niezamykającą się bramę, a blok jest jeszcze nie zamieszkały. Oczywiście są mieszkańcy naszej wspólnoty, którzy tam mają też mieszkania. Postawiony ostatnio znak informujący o parkingu niewiele pomoże.